Portret mojego dziadka Aleksandra to pierwsza rzeźba stworzona przeze mnie po zakończeniu studiów. Ma dla mnie szczególne znaczenie. Jest upamiętnieniem osoby pełniącej w moim życiu szczególną rolę, której nie ma już wśród nas.
Myślę, że rzeźba, niezależnie od przedstawianej w niej postaci, jest również utrwaleniem siebie, dlatego widzę w Portrecie dziadka mnie samą z tamtego okresu, może jeszcze trochę niepewną…
Z procesu twórczego pamiętam bardzo duży opór materii. Czasami powodował on u mnie ogromną frustrację. Siano w kontekście formy rzeźbiarskiej jest bardzo wymagającym materiałem. Nie daje się łatwo modelować w konkretne kształty, dlatego odnalezienie odpowiedniej metody tworzenia wymagało ode mnie w tym przypadku wiele miesięcy pracy. Tym bardziej się cieszę, że się udało!