Rozpoczynając pracę nad rzeźbą Paweł I miałam w głowie takie założenie, żeby forma tego portretu była prosta, oszczędna wręcz zgrzebna. Czy w rezultacie taka jest? Wydaje mi się, że patrząc na inne moje prace można tak o niej powiedzieć, ale czy każdy odbiorca tak ją postrzega? Być może nie, jednak pozostawienie pewnego dowolnego obszaru odczuwania dla odbiorcy jest w moim pojmowaniu sztuki bardzo potrzebne.
Paweł I to zdecydowanie jeden z mich ulubionych portretów, które udało mi się stworzyć w ostatnim czasie.
Udostępnij ten artykuł