Wycisk z gliny ceramicznej jest dla mnie fascynujący ze względu na oczekiwanie efektu końcowego, którego nie da się do końca przewidzieć. Oczywiście staram się w pewien sposób oddziaływać na rezultat finalny, chociażby poprzez sposób ułożenia gliny w gipsowym negatywie, ale i tak nie mam do końca wpływu na to jak połączą się ze sobą poszczególne kawałki pod naciskiem dłoni. To oczekiwanie na wyjęcie suchego już pozytywu z formy gipsowej kojarzy mi się z dużą ekscytacją. Jest to cały proces przez, który trzeba przejść. Każdy jego etap jest bardzo ważny dla efektu końcowego jaki uzyskuje się po wypale.
Karolina III
Kategorie
Postanie artykuły
Media społecznościowe